 |
Forum wrocławskiego klanu wspinaczkowego Ygreq
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Solek
Klama
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocek
|
Wysłany: Czw 23:04, 03 Sie 2006 Temat postu: Tatry |
|
|
Może panowie opowiedzą coś o Taternickim ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZuF
Administrator
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocek
|
Wysłany: Pią 11:12, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm..
O taternickim..no dobra..
Tatry...
Kiedy docierasz na miejsce zakwaterowania twoim oczom ukazuje sie obraz gór. Obraz ten jest prawie identyczny jak ten co oglądasz na fotografiach i współczesnych obrazach z jedna tylko różnicą. Obraz ten jest żywy i prawdziwy.
Najzabawniejsze jest to, że cały krajobraz jaki widzisz, każdy szczyt, komin, filar wydaje sie tak blisko, iż jesteś wstanie dotknąć go ręką, ale wystarczy tylko ruszyć na szlak aby przekonać sie że tak nie jest. Ogromna przestrzeń. Bez drzew i domów wydaje sie bardzo mała, ale to tylko pozory. Wystarczy odnaleźdź turyste na szlaku (jako punkt odniesienia) a wtedy uśwadamiasz sobie jaki jesteś mały.
Nie sposób jest też nie wspomnieć o Tatrach, które użekaja pięknym obrazem. Począwszy od wschodu słońca gdzie szczyty malują sie na złoto ale dno doliny pozostaje w cieniu, przez środek dnia gdzie szczyty rzucaja malutki cień, po zachód..sami sobie to wyobraźcie. Taki obraz mamy przy ładnej pogodzie, ale jeśli tylko pogoda sie popsuje, szczyty zostają otulone przez ciemne chmury. Nastaje półmrok, a my przenosimy sie do fantazyjnej krainy Mordoru z trylogi Tolkiena.
Tatry są górami małymi ale górami, górami prawdziwymi. Nie to co sudety...
I jak na góry przystało są piękne ale i też niebezpieczne. Śmierć czaji się za każdym kamieniem. W tej krainie nie ma taryfy ulgowej, każdy błąd może sie skończyć tragicznie. Zginąć można praktycznie w każdym momencie. A to sie poślizgniesz i spadniesz w czeluść, a to zejdzie lawina, a to wydający sie na dobrze stojący głaz zacznie na ciebie jechać a co gorsza spadnieci na łeb, a to wkurwiona kozica, świstak czy też jakiś ptak zacznie cie atakować. Krótko mówiąc, jeśli życie Ci miłe to nie ruszaj w Tatry..chyba że masz dużo szczęścia..
Jakieś pytania??
P.S. Ciekawe co by mi dał szczepan za takie wypracowanie, trzeba by je troche dłuższe jeszcze napisać ale mi sie juz nie chce..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bazyll
Klama
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Getto-Klecińska-Street
|
Wysłany: Sob 14:30, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
skopiowałes to ? jaka strona ?
a moze cos o kursie powiecie ? bo to jak tatry wygladaja to ja wiem bo bylam nie raz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZuF
Administrator
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocek
|
Wysłany: Sob 18:43, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kurs?
Dostałem na nim ogromny zastrzyk wiedzy (Kliś mówił, że zdobywa sie tam wiedze taką jaką on w 3 lata zdobył)
Nie ma sie co dziwic...
Bobudka o 6:15. Na śniadanie płatki z mlekiem. Plecak na plecy i zasówasz 2,3 km pod ściane (i to pod góre!). Poźniej wspin. Z powrotem to różnie. Raz byliśmy o 13 a raz 18:30.
Po powrocie: Wykałdy. Najczęsiciej po 2, 3. Jak długo? około 2,3 godzin. Tematy?
Wszystko kurwa: Od sprzętu, przez topografie po etyke i technike.
Spać o 21 bo człowiek nie dawał rady.
Aha! Objad: Słoik gołąbków "pudliszki" na dwóch na kolacje konserwa oczywiscie albo pasztet.
Bym zapomniał..
Wieczorkiem browarek..szkoda ze nie kazdego wieczoru...
A tak po za tym to pokój z 23 osobami, woda z przerębla (miała chyba z 8 st.C, i weź tu kurwa prysznic) i na dokładke strefa gazy jaką robiły noszne 3 dzien michała skarpety..
Sam wspin..Oczywiscie łatwiejszy od tego w sokołach. Poszliśmy na droge gdzie był moment VI- ale burza nas przestraszyła i spierdalaliśmy...
I żeby was nie zrazić.
Koszt kursu 1 800zł
Nocleg 25zl (25x12=300zl)
I żarcie, w sumie wychodzi okolo 2200, 2300zł.
Możecie już zacząć zbierać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bazyll
Klama
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Getto-Klecińska-Street
|
Wysłany: Nie 0:26, 06 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
hehe
hmmm nie no ja to sie na to nawet nie wybiram
odrazu lece na instruktorski
hehe "Maaagda rób jelito diabła!" "Ty no robilam solo przed chwila jak line zwijałes"
"MICHAL JESTES KOMPLETNYM IDIOTA JEZELI SPADL CI TEN KUBEK"
to tak w ramach wspominania wyjazdu do sokolikow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pyrek
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: STAMTĄD QRWA
|
Wysłany: Wto 18:47, 22 Sie 2006 Temat postu: tatry |
|
|
ekhm. Zuf troche przesadzil z tym niebezpieczenstwem. Ja Tatry znam nie tylko ze strony taternika ale rowniez ze strony glupiego turysty. I o dziwo tacy wlasnie najczesciej gina. Reasumujac-NIE CHCESZ ZGINAC W TATRACH TO PRAWIE(napewno to wogole umrzemy i bedziemy placic podatki) NAPEWNO TAM NIE ZGINIESZ. Pamietajmy jeszcze, że góry nie sa ani za nasza wspinaczka ani przeciwko niej..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|